Psychologowie zastanawiali się, skąd bierze się uczucie empatii i dlaczego niektórzy ludzie są go pozbawieni. Empatia jest jednym z najsilniejszych hamulców zachowań agresywnych, więc jest to także pytanie istotne z punktu widzenia inżynierii społecznej. Baron-Cohen określił biorące w obwodzie empatii obszary za pomocą czynnościowego rezonansu magnetycznego (fMRI), według Barona-Cohena jest to około 10 wzajemnie połączonych obszarów mózgu.
Dr Simon Baron-Cohen, profesor psychiatrii i psychologii Cambridge University, który od kilkudziesięciu lat próbuje rozgryźć co przesądza to takich zdarzeniach, stwierdza, że wyjaśnianie okrucieństwa przez abstrakcyjne pojęcie „zła” jest niewystarczające. Baron-Cohen podkreśla, że “zło” jest w potocznym języku jednym z wielu określeń na czynienie złych rzeczy – takie założenie nie przybliża nas jednak do zrozumienia co oddziela drobne wykroczenie drogowe od ludobójstwa. Baron-Cohen proponuje by zamiast tego poszukać innych teorii ludzkiego okrucieństwa, koncentrując się na zjawisku empatii.
Baron-Cohen określa empatię w dwóch wymiarach: jako zdolność określenia myśli i uczuć innej osoby oraz jako zdolność do właściwego reagowania na te zidentyfikowane myśli i uczucia. Nazywa empatię najbardziej cennym z naturalnych zasobów ludzkości podkreślając jednocześnie, że są to zasoby, z których nie w pełni korzystamy, nie wykorzystujemy tego naturalnego potencjału. Niedostatek empatii jest zdaniem badacza ważnym wyzwaniem globalnym związanym z poziomem zdrowia społeczeństw – zarówno na poziomie mikro (np. rodziny) jak i na poziomie makro gdy dotyka to całe narody.
Baron-Cohen rozpoczął swoje badania nad okrucieństwem pod wpływem rodzinnych historii – wychowany w rodzinie żydowskiej miał okazję słyszeć opowieści o okrutnym traktowaniu Żydów i innych nacji w nazistowskich Niemczech. Obrazy okrucieństwa z opowieści ojca trwale wpisały się w świadomość przyszłego naukowca. Najnowsza jego książka dotycząca zła i empatii, która ukazała się w Wielkiej Brytanii pod tytułem „Zero Degrees of Empathy” w Stanach Zjednoczonych zaś jako: „The Science of Evil”, jest też próbą określenia źródeł i uwarunkowań empatii, łącznie z wpływem hormonów, genów, środowiska, wczesnych doświadczeń dziecięcych. Powołując się na liczne badania wylicza Baron-Cohen co najmniej 10 obszarów mózgu tworzących swoiste „obwody empatii”. U osób, które dopuszczają się krzywdzenia innych obszary te funkcjonują nieprawidłowo.
Baron-Cohen konstruuje również swoiste kontinuum empatii na skali od 0 do 6 oraz test mający określić nasilenie tej cechy u poszczególnych osób. Rozkład tej cechy, podobnie jak w przypadku większości cech badanych przez psychologów ma charakter normalny (krzywej dzwonowej) – największa odsetek badanych mieści się w środkowej części skali. Najniższe wyniki osiągają osoby z zaburzeniami osobowości typu antysocjalnego (tzw psychopaci), narcystycznego i pogranicznego (borderline). Baron-Cohen podkreśla jednak by nie określać tych osób jako „złych” a raczej chorych czy „niepełnosprawnych”. Zachęca też do poszukiwania wyjaśnień takich deficytów oraz sposobów radzenia sobie z nimi. Choć badacz odcina się od stwierdzenia, że psychopatów można „leczyć” z ich okrutnych zachowań to jest przeciwko zarówno pełnemu izolowaniu ich jak i przeświadczeniu, że nic nie jesteśmy w stanie dla nich zrobić.
Na podstawie Teorii Barona-Cohena